poniedziałek, 6 maja 2013

RAKU Wielka Majówka:)


Po ciężko przesiedzianych na ławeczce wypałach biskwitu, przyszła pora na to na co ślinka cieknie przez cały zimowy sezon. Wypał Raku :) Przypadło nam w ten właśnie sposób rozpocząć kapryśny maj. Poniżej prace z 1 i 4 maja. Na drugi wypał zaprosiłam po sąsiedzku młodego fotografa, zdjęcia  z jego sesji w późniejszym terminie. Póki co zamieszczam ceramikę.

Mini Galeria :)
misa, niemal 4 kg po wypale,
 poszło sporo szkliwia ale to też sporo centymetrów kwadratowych :D
Dużo redukcji, dużo miedzi zmieszanej z fioletem, różem indyjskim, szarościami i żółciozieloenią. Niestety trudno oddać zdjęciem kolory. Szerszy dokument wypału w następnym poście :)





tu jeszcze przed wypałami!


Zamiast pochodu pierwszomajowego pierwszoroczny wypał Raku na zdjęciach poniżej




Słońce Marsa :)






śnieżne kwiaty, mój ulubiony :)







toczynka "Wszystko ma dwie strony" :)


tu jeszcze przed szorowaniem :D



maleńka :)



śpiący wojownik, toczynka wygląda groźnie 




srebrzystości przetarte :)


Raku uczy pokory.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz