Gdy kończy się zima, tęsknię za... kompotem z rabarbaru, kruchym i drożdżowych cieście z rabarbarem z chmurką lub bez i przypomina mi się bajka z dzieciństwa o Piracie Rabarbarze. Rabarbar brzmi egzotycznie, mało polsko, jakoś tak ... bardzo bar. Równocześnie oczekiwaniu na zaróżowienie się łodyg pojawiło się pragnienie rabarbarowej misy ... Myślę, odcisnę w placku i będę miała gliniany placek rabarbarowy. Tymczasem wiosna mija, rabarbar zakwitł półtorametrowym kwiatem a ja stoją nad nim i się zastanawiam odciskać nie odciskać...
Liść okazał się falbianiasty. Nie ma nic wspólnego z babką, o nie! nie! Podwinęłam więc falbanki prawie w całej obwódce, za to bardzo wyrazisty :)
Zdjęcia nastąpią później :D
niedziela, 26 maja 2013
niedziela, 19 maja 2013
Zagubiony Turkus
Zagubiony Turkus, naczynie którego zdjęcie gdzieś się zawieruszyło. Kolory żyją, zmieniają się czasem bardziej zielone, trochę miedzi, drobinek i większy plam, w pewnym ułożeniu fiolety!... Mieni się niczym plama oleju na asfalcie :)
Zdjęcie zrobione dzisiaj, piękny dzień spędziliśmy w ogrodzie. A ja raz po raz przecierałam oczy patrząc na naczynie, przecierając je ... bluzką by wydobyć coś więcej :)
Zdjęcie zrobione dzisiaj, piękny dzień spędziliśmy w ogrodzie. A ja raz po raz przecierałam oczy patrząc na naczynie, przecierając je ... bluzką by wydobyć coś więcej :)
Wypał w piecu na drewno w Łucznicy... trudno zapomnieć tę niezwykłą noc :) Świetna zabawa!
poniedziałek, 13 maja 2013
MAYAK ART HOUSE
Od soboty kilka moim prac można zobaczyć w Galerii MAYAK ARTHUOSE w Bielsku Białej :)
poniżej wpis na Facebook'u
:)
poniedziałek, 6 maja 2013
RAKU Wielka Majówka:)
Po ciężko przesiedzianych na ławeczce wypałach biskwitu, przyszła pora na to na co ślinka cieknie przez cały zimowy sezon. Wypał Raku :) Przypadło nam w ten właśnie sposób rozpocząć kapryśny maj. Poniżej prace z 1 i 4 maja. Na drugi wypał zaprosiłam po sąsiedzku młodego fotografa, zdjęcia z jego sesji w późniejszym terminie. Póki co zamieszczam ceramikę.
Mini Galeria :)
Mini Galeria :)
misa, niemal 4 kg po wypale,
poszło sporo szkliwia ale to też sporo centymetrów kwadratowych :D
Dużo redukcji, dużo miedzi zmieszanej z fioletem, różem indyjskim, szarościami i żółciozieloenią. Niestety trudno oddać zdjęciem kolory. Szerszy dokument wypału w następnym poście :)
tu jeszcze przed wypałami!
Zamiast pochodu pierwszomajowego pierwszoroczny wypał Raku na zdjęciach poniżej
Słońce Marsa :)
śnieżne kwiaty, mój ulubiony :)
toczynka "Wszystko ma dwie strony" :)
tu jeszcze przed szorowaniem :D
maleńka :)
śpiący wojownik, toczynka wygląda groźnie
srebrzystości przetarte :)
Raku uczy pokory.
Subskrybuj:
Posty (Atom)